Chciałabym zacząć cykl notek opowiadający o zmaganiach Ludu Wybranego w drodze z Egiptu do Kanaan. W dzisiejszej notce chcę Wam opowiedzieć o dziesięciu plagach egipskich. Miały one przekonać faraona, żeby wypuścił Izraelczyków. Ile jest w tym prawdy? Sami musicie sobie na to odpowiedzieć. Jednak plagi można łatwo wyjaśnić zjawiskami przyrody, czyli każdy znajdzie coś dla siebie.
Plaga pierwsza
"Aaron podniósł laskę i uderzył nią wody Nilu na oczach faraona i sług jego. Woda Nilu zamieniła się w krew. Ryby rzeki wyginęły, a Nil zaczął wydawać przykrą woń, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. Krew była w całym kraju egipskim"(Wj 7, 20-21)
Wyjaśnieniem może być wyrzucony czerwony popiół wulkaniczny w trakcie zagłady Thiry
(przeczytacie o tym >>>TUTAJ<<<). Dotarł on do Egiptu i zanieczyścił wody Nilu.
Plaga druga
"I wyszły żaby i pokryły ziemię egipską" (Wj 8, 6)
Wody zostały zanieczyszczone, żaby straciły swoje naturalne środowisko, więc wyszły na ląd.
Plaga trzecia
"Komary pokryły ziemię i bydło, cały proch w ziemi egipskiej zmienił się w komary" (Wj 8, 13)
Kiedy żaby wyszły na ląd, szybko wyginęły (Biblia mówi, że zebrano je w jedno miejsce). Przez to larwy komarów straciły wroga i zyskały pożywkę.
Plaga czwarta
"Domy Egipcjan zostaną napełnione muchami, a nawet ziemia, na której będą" (Wj 8, 17)
Tak, jak w poprzedniej pladze - muchy mogły się swobodnie rozwijać.
Plaga piąta
"Oto ręka Pana porazi bydło twoje na polu konie, osły, wielbłądy, woły i owce i będzie bardzo wielka zaraza" (Wj 9, 3)
Jak wiemy, muchy mogą roznosić różne choroby. Poza tym, woda w Nilu była zatruta z powodu pyłu. Te czynniki mogą się przyczynić do wymarcia zwierząt.
Plaga szósta
"Pył będzie się unosił nad całym krajem egipskim i sprawi u człowieka i bydła w całej ziemi egipskiej wrzody i pryszcze" (Wj 9, 9)
Pył - znów wracamy do wybuchu wulkanu. Wrzody i pryszcze - naukowcy twierdzą, że była to ospa, którą mogły przenieść owady z poprzednich plag.
Plaga siódma
"Pan zesłał grzmot i grad i spadł ogień na ziemię. I powstał grad i błyskawice z gradem na przemian tak ogromne, że nie było takich na całej ziemi egipskiej od czasu, gdy Egipt stał się narodem" (Wj 9, 23)
Odpowiedzią są opady piroklastyczne – składają się z materiałów wyrzucanych w powietrze przez wulkan; są to drobne cząstki rozpylonej lawy (popiół wulkaniczny), jej strzępy i bryły (lapille, bomby wulkaniczne), a także okruchy i bloki starszych utworów, wyrwane z budowli wulkaniczne.
Plaga ósma
"Rano wiatr wschodni przyniósł szarańczę. Szarańcza przyleciała (...) i pokryła powierzchnię całej ziemi. I ciemną się stała ziemia od szarańczy w takich ilościach. Szarańcza pożarła wszelką trawę z ziemi i wszelki owoc z drzewa, który pozostał po gradzie" (Wj 10, 13)
Najprawdopodobniej opady popiołu wulkanicznego wywołały migrację szarańczy.
Plaga dziewiąta
"Gęsta mgła leżała w całej ziemi egipskiej przez trzy dni. Jeden drugiego nie widział i nikt nie mógł wstać z miejsca przez trzy dni" (Wj 10, 22-23)
Spowodował to obłok pyłu wulkanicznego. Po wybuchu wulkanu Krakatau przez cztery dni mieszkańcy Jokohamy w Japonii nie widzieli słońca. Świadkowie, znajdujący się na terenie erupcji Krakatau w 1883 roku, potwierdzają, że słońce dawało wówczas niewiele więcej światła niż księżyc w pełni.
Plaga dziesiąta
"O północy pozabijał Pan wszystko pierworodne Egiptu: od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swoim tronie, a także do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu, a także wszelkie pierworodne z bydła" (Wj 12, 29)
Jak wyjaśniają to naukowcy? Otóż, z powodu złych warunków atmosferycznych i wylewu zanieczyszczonego Nilu, do zboża dostała się pleśń, której spożycie w dużych ilościach powoduje śmierć. Jednak dlaczego tylko pierworodni? W Egipcie, w czasach głodu, pierworodnym podawano podwójne racje żywnościowe, aby przetrwali.
Teraz mój mały komentarz. To, że wszystkie plagi da się wyjaśnić, nie znaczy, że Bóg nie miał w tym udziału. Przecież to On rządzi prawami przyrody. Mógł po prostu zrobić bum! i patrzeć jak wszystko się dzieje poprzez efekt domina. Czy to nie jest genialne? Chociaż w przypadku ostatniej plagi bardziej podoba mi się wizja śmiercionośnego anioła przechodzącego przez Egipt ;)
A co Wy o tym myślicie? Potrzebujecie takich wyjaśnień? Zapraszam do komentowania :)
Ja łaknę i potrzebuję takich wyjaśnień a odkrywanie podzielności a-tomu i skomplikowanych prawidłowosći jakimi rządzi się natura wzbudza we mnie fascynację i podziw we wszechmoc i rozum stwórcy. Postęp wiedzy mówi mi, że nie mógł być to bezwładny i niezaplanowany BIGBOOOOM ani nic takiego tylko Bóg. A twój blog jest genialny i będę tu często zaglądać :) !
OdpowiedzUsuń